LOKATORKA JP DELANEY
o
lipca 15, 2017
Zdarza wam się czasami natrafić na taką książkę, od której nie możecie oderwać się
chociażby na chwilę, ponieważ chcecie jak najszybciej poznać dalsze losy bohaterów? W moim przypadku nie jest to zbyt częste zjawisko, mimo że różne książki potrafią mnie 'wciągnąć' to jednak bardzo rzadko czytam coś od deski do deski w ciągu jednego dnia. Jednakże, kiedy sięgnęłam po 'Lokatorkę' moja wrodzona ciekawość nie pozwalała mi jej odłożyć chociażby na moment.
Jane po napaści nie czuje się bezpiecznie w swoim dawnym mieszkaniu, dlatego wraz z chłopakiem postanawia się przeprowadzić. Wybór pada na dość specyficzny dom przy Folgate Street 1. Dlaczego specyficzny? Wyobraźcie sobie, że panuje tam wszechobecna biel i przesadny minimalizm w dodatku każdy musi przestrzegać zasad, które tam obowiązują. Trzeba wypełnić także formularz, a decyzję o tym kto jest 'godny' by tu zamieszkać podejmuje właściciel.
Przedtem mieszkała tutaj Emma , kobieta, która potrzebowała zmiany otoczenia, dlatego ten dom wydał jej się idealnym rozwiązaniem. Tyle że nie wszystko potoczyło się tak jak to sobie wyobrażała...
Obie kobiety łączy to samo miejsce, ale czy ta historia będzie miała dla nich takie samo zakończenie?
Szczerze mówiąc thrillery czytam raczej rzadko, nie dlatego, że ich nie lubię, po prostu nie miałam takiej okazji. Co sprawiło, że sięgnęłam akurat po 'Lokatorkę'? Przede wszystkim wiele pozytywnych opinii na jej temat, byłam nią niesamowicie zaintrygowana, ponieważ nie znalazłam ani jednej negatywnej recenzji na jej temat. Poza tym ten motyw przewodni tajemniczego domu...Cały czas ta książka przyciągała mnie do siebie i krzyczała by ją przeczytać.
Narracja prowadzona jest tutaj z perspektywy dwóch bohaterek; Jane, która jest nową lokatorką i Emmy, kobiety która mieszkała w tym domu wcześniej. Obie mają wrażenie, że wszystko jest idealne, spokojne, niemalże jak z bajki, bo przecież do 'kilku' zasad idzie się przyzwyczaić.
Bardzo podoba mi się to w jaki sposób losy tych bohaterek się przeplatają. Kawałek po kawałku odkrywamy losy poprzedniej lokatorki. Jednakże nie chce o tym się rozpisywać, ponieważ boję się, że przez przypadek coś wam tutaj zaspojleruję.
Jeśli chodzi o fabułę, to jest znakomita! Uwierzcie mi starałam się czytać jak najszybciej, by dowiedzieć się co będzie dalej, po prostu ciekawość zżerała mnie od środka. Są tutaj tajemnice, akcja oraz nieco mroczne i przerażające momenty. Mówiąc krótko, znajdziecie tutaj wszystko co powinno znaleźć się w dobrej książce.
Podsumowując: 'Lokatorka' to świetna lektura, która niesamowicie pochłania i nie sposób się od niej oderwać. Ciekawa fabuła, dobrze wykreowani bohaterowie i cała ta otoczka mieszkania sprawia, że chcemy więcej i więcej, 450 stron w tym przypadku to za mało! W dodatku książka ta jest niesamowicie klimatyczna, sposób w jaki autorka wszystko opisuje bardzo angażuje czytelnika, gdyż czujemy się tak jakbyśmy byli w samym centrum wydarzeń. Polecam bardzo mocno!
Jestem bardzo ciekawa czy przeczytaliście już 'Lokatorkę'! Dajcie znać w komentarzu.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu Otwartemu.
Zdarza wam się czasami natrafić na taką książkę, od której nie możecie oderwać się
chociażby na chwilę, ponieważ chcecie jak najszybciej poznać dalsze losy bohaterów? W moim przypadku nie jest to zbyt częste zjawisko, mimo że różne książki potrafią mnie 'wciągnąć' to jednak bardzo rzadko czytam coś od deski do deski w ciągu jednego dnia. Jednakże, kiedy sięgnęłam po 'Lokatorkę' moja wrodzona ciekawość nie pozwalała mi jej odłożyć chociażby na moment.
Jane po napaści nie czuje się bezpiecznie w swoim dawnym mieszkaniu, dlatego wraz z chłopakiem postanawia się przeprowadzić. Wybór pada na dość specyficzny dom przy Folgate Street 1. Dlaczego specyficzny? Wyobraźcie sobie, że panuje tam wszechobecna biel i przesadny minimalizm w dodatku każdy musi przestrzegać zasad, które tam obowiązują. Trzeba wypełnić także formularz, a decyzję o tym kto jest 'godny' by tu zamieszkać podejmuje właściciel.
Przedtem mieszkała tutaj Emma , kobieta, która potrzebowała zmiany otoczenia, dlatego ten dom wydał jej się idealnym rozwiązaniem. Tyle że nie wszystko potoczyło się tak jak to sobie wyobrażała...
Obie kobiety łączy to samo miejsce, ale czy ta historia będzie miała dla nich takie samo zakończenie?
Szczerze mówiąc thrillery czytam raczej rzadko, nie dlatego, że ich nie lubię, po prostu nie miałam takiej okazji. Co sprawiło, że sięgnęłam akurat po 'Lokatorkę'? Przede wszystkim wiele pozytywnych opinii na jej temat, byłam nią niesamowicie zaintrygowana, ponieważ nie znalazłam ani jednej negatywnej recenzji na jej temat. Poza tym ten motyw przewodni tajemniczego domu...Cały czas ta książka przyciągała mnie do siebie i krzyczała by ją przeczytać.
Narracja prowadzona jest tutaj z perspektywy dwóch bohaterek; Jane, która jest nową lokatorką i Emmy, kobiety która mieszkała w tym domu wcześniej. Obie mają wrażenie, że wszystko jest idealne, spokojne, niemalże jak z bajki, bo przecież do 'kilku' zasad idzie się przyzwyczaić.
Bardzo podoba mi się to w jaki sposób losy tych bohaterek się przeplatają. Kawałek po kawałku odkrywamy losy poprzedniej lokatorki. Jednakże nie chce o tym się rozpisywać, ponieważ boję się, że przez przypadek coś wam tutaj zaspojleruję.
Jeśli chodzi o fabułę, to jest znakomita! Uwierzcie mi starałam się czytać jak najszybciej, by dowiedzieć się co będzie dalej, po prostu ciekawość zżerała mnie od środka. Są tutaj tajemnice, akcja oraz nieco mroczne i przerażające momenty. Mówiąc krótko, znajdziecie tutaj wszystko co powinno znaleźć się w dobrej książce.
Podsumowując: 'Lokatorka' to świetna lektura, która niesamowicie pochłania i nie sposób się od niej oderwać. Ciekawa fabuła, dobrze wykreowani bohaterowie i cała ta otoczka mieszkania sprawia, że chcemy więcej i więcej, 450 stron w tym przypadku to za mało! W dodatku książka ta jest niesamowicie klimatyczna, sposób w jaki autorka wszystko opisuje bardzo angażuje czytelnika, gdyż czujemy się tak jakbyśmy byli w samym centrum wydarzeń. Polecam bardzo mocno!
Jestem bardzo ciekawa czy przeczytaliście już 'Lokatorkę'! Dajcie znać w komentarzu.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu Otwartemu.
Jeszcze nie czytałam i szczerze mówiąc waham się trochę. Poczekam na inne opinie i niewykluczone, że sięgnę po lekturę.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tej książki, mam nadzieję, że i mi się spodoba :)
OdpowiedzUsuńLokatorka to jeden z lepszych thrillerów psychologiczych jakie ostatnio czytałam :)
OdpowiedzUsuńPrzedtem mieszkała tutaj Jane,
OdpowiedzUsuńEmma. Emma mieszkała wcześniej, dopiero rok po niej Jane. ;)
Emmy, która jest nową lokatorką i Jane, kobiety która mieszkała w tym domu wcześniej.
Znowu! Na odwrót. ;)
Klimat powieści jest, ale dreszczyku emocji nie odczułam. :( Ale wszelkie zachwyty nad Lokatorką słuszne, to naprawdę dobra psychologicznie książka. Ale na największe brawa zasługują styl pisania autora i to przeplatanie narracji, które tutaj dawkowało nam informacje w ciekawy sposób, który nie pozwalał odłożyć książki na później.
Nie czytałam, ale jako wielbicielka thrillerów psychologicznych bardzo jestem ciekawa tej książki. Co prawda w tej chwili nie mam ochoty na tego typu książki, ale wróci do mnie z pewnością :)
OdpowiedzUsuńMam wielką ochotę na ten gorący tytuł :)
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam "Lokatorkę" w ekspresowym tempie, tak bardzo chciałam wiedzieć jak się skończy. Całkiem dobry thriller, chociaż nie bałam się ani przez chwilę. Chyba jestem jakaś gruboskórna :D
OdpowiedzUsuńCzytałam i podobała mi się ogromnie! Czasami miałam ciarki :D Zostaje na dłużej ^^
OdpowiedzUsuńhttps://podroozdokrainyksiazek.blogspot.com
Pozwolę sobie na drobną uwagę - bo pomyliłaś imiona bohaterek, to Emma wprowadziła się z chłopakiem po napaści a nie Jane - Jane wprowadziła się z powodu utraty dziecka :)
OdpowiedzUsuńAle rzeczywiście książka jest świetna i trzyma w napięciu :)
Zaciekawiłaś mnie tą książką🙂 Blog:https://kieszonkowiecdoczytania.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń